ŁUP! ŁUP! ŁUP!
.dochodzi zza ściany klubu, od sąsiada z góry, czy od robotników akurat kopiących niezrozumiale dużych rozmiarów otwór w ziemi. Rytm, czy tego chcemy czy nie, otacza nas absolutnie z każdej strony i jest całkowicie integralną częścią każdego gatunku muzycznego, każdej piosenki i każdego indywidualnego wykonania. Co warto wiedzieć i z czego się składa ten najistotniejszy spójnik całej muzyki?
Wartości rytmiczne
Wbrew pozorom w muzyce mamy bardzo dużo matematyki. Ale spokojnie – całek oznaczonych liczyć tutaj nie będziemy! Najdłuższą wartością jaką możemy zapisać jest cała nuta. Jeśli chcemy ją przedłużyć to oczywiście nie ma problemu, możemy połączyć kilka całych nut w jedną, bardzo długą. Jeśli jednak interesują nas trochę krótsze dźwięki, z pomocą przychodzą, no cóż, krótsze wartości. Połowę całej nuty stanowi półnuta. Znaczy to po prostu tyle, że jeśli zagramy dwie półnuty, będzie to trwało tyle, co zagranie jednej całej nuty. Są to jednak rzadziej wykorzystywane wartości, zdecydowanie częściej widzimy chociażby ćwierćnuty. Jedna ćwierćnuta stanowi połowę półnuty i jedną czwartą całej nuty. Analogicznie wykorzystujemy ósemki (które trwają połowę ćwierćnuty), szesnastki (połowa ósemki, 1/16 całej nuty), trzydziestki dwójki, sześćdziesiątki czwórki… Co jednak jeśli chcielibyśmy zagrać nie połowę ćwierćnuty a jedną trzecią? I na to jest odpowiedź! Triola to wartość, która dzieli na trzy części. Znaczy to, że triola ósemkowa jest właśnie jedną trzecią ćwierćnuty. Mamy również kwintole (podział na 5), septymole (podział na 7), i tak dalej, i tak dalej… W praktyce jednak z tych nieregularnych podziałów bardzo rzadko wykorzystuje się cokolwiek poza triolami. Uff, skomplikowane, prawda? Mniej niż się wydaje!
Po co to wszystko?
Po co komu w zasadzie archaiczny język wykorzystywany na lekcjach fortepianu, jeśli chcę się zajmować nowoczesną muzyką, zapytasz? Ano po to, żeby móc konsultować z songwriterem lub producentem jakiekolwiek zmiany w Twojej piosence, żeby wiedzieć co się w niej dzieje (co bardzo ułatwia wykonanie!), rozumieć co do nas mówi realizator podczas procesu nagrań (na przykład sugerując małe wariacje podczas nagrań) lub po prostu żeby móc porozumiewać się z każdym innym muzykiem, który, zapewniam, posługuje się tym językiem bardzo biegle! W innym wpisie dowiesz się co to jest takt, metrum i tempo, czyli nieco więcej o organizowaniu naszych nowo poznanych grup rytmicznych.
0 komentarzy